niedziela, 7 września 2014

Zabawa w aportowanie

Nasze małe pociechy zaczynają nosić różne przedmioty, skrzydełka z bażanta jak również małe kaczki.
Czym jest aport i od kiedy należy zacząć go ćwiczyć? Wielu z nas zadaje sobie to pytanie...
Aport wg regulaminu powinien wyglądać tak: pies siedzi spokojnie przy nodze, przewodnik rzuca przedmiot, a pies czeka na polecenie i dopiero wtedy biegnie, ujmuje przedmiot, najlepiej pośrodku i wraca najkrótszą trasą do przewodnika. Siada przed właścicielem i oddaje aport do rąk, po chwili na polecenie wraca do lewej nogi i siada.
Wybierając szczeniaka z myślą o wyszkoleniu go w przyszłości na doskonałego psa towarzyszącego czy polującego, sprawdza się przede wszystkim spontaniczna wrodzona chęć do aportowania. Jeśli 7-tygodniowe szczenię pobiegnie za rzuconą piłeczką czy skrzydełkiem i chętnie je złapie, możemy być pewni iż ma predyspozycję i popęd łowiecki oraz chęć współpracy, czego chcieć więcej :)
Szczenię aportując radośnie bawi się samo ze sobą i z nami w polowanie, a udane polowanie to największa podnieta i zaspokojenie najgłębszych , najsilniejszych potrzeb naszego domowego drapieżcy. Zdobyczą może być koziołek, skrzydło, skóra czy kawałek linki. Jeśli przekonamy zwierzaka że chwycenie takiej zdobyczy  i przyniesienie jej do nas jest  tym na czym nam zależy i co nagradzamy zyskamy przyjaciela i kompana łowów na długie lata. Pamiętajmy że na początku każde odebranie szczenięcej zdobyczy musi być nagrodzone pochwała, pieszczotą, smakołykiem czy zabawą.

Na koniec kilka zdjęć naszych maluszków i starszych dzieci MOOLa, a także on sam :)




















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz